Turniej był zawsze okazją do spotkania towarzyskiego. Ale i przypomnienia zasad, które powinniśmy w budo przestrzegać. Było więc mycie podłogi (i to w odpowiedni sposób!), taihai i strzelanie (na miarę naszych ówczesnych możliwości). Ale nie ma jasności, czemu część z nas używała tabi, a część – nie… 🙂