Medice, cura te ipsum

Medice, cura te ipsum

W cytowanym powiedzeniu jest drobny haczyk: pierwszy wyraz (medice, czyli lekarz). Sytuuje nas w pozycji osoby, która wie co robi, potrafi postawić diagnozę i zaproponować kurację, dobierając odpowiednie środki zaradcze.

Czy ta kuracja okaże się skuteczna – to już dyskusyjne. Niektóre elementy są relatywnie proste do poprawy i łatwe do zauważenia (np. prawidłowe ustawienie kierunku ashibumi). Ale większość niebezpiecznie zbliża się do magii i metafizyki. Musimy pamiętać, że na całość naszego strzelania ma wpływ kilka elementów (san mi ittai). A one wpływają na siebie.

Nasze ciało ma zdolność przystosowywania i potrafi bez naszej świadomości naprawiać pewne błędy. Ale zwykle ta korekta to inny błąd (niwelujący ten zasadniczy).

Najlepszym sposobem „leczenia” jest usuwanie przyczyn, a nie naprawianie skutków. Wymaga to bardzo wprawnego oka i dużego doświadczenia, żeby (w relatywnie krótkim czasie) dojść do sedna problemu (czyli często, wzmiankowanego już, nieprawidłowego ashibumi ?).

Zawsze zachęcamy do tego, żeby kyudo ćwiczyć w grupie i pod okiem instruktora. Z wielu powodów (choćby bezpieczeństwa) jest to najlepsze. Jednak nie zawsze mamy takie możliwości. Czy w takim razie powinniśmy zrezygnować ze strzelania? Hmmm…

Jeśli nie jesteśmy czegoś pewni to powtarzanie błędów może je utrwalić (i wówczas ich naprawa zajmie nieporównanie więcej czasu). Z drugiej strony powinniśmy eksperymentować, bo bez tego nie ma rozwoju. Ot, kolejny dylemat

Jeśli już chcemy „leczyć się sami” to warto robić to bardziej świadomie. Trudno jest obserwować się podczas strzelania. Lustro rozwiązuje problem tylko częściowo, filmowanie też nie do końca, bo wiele elementów to procesy, napięcia czy siły wewnętrzne, których nie widać na zdjęciu ani filmie.

Mawiamy, że „dobre strzelanie to dobre trafianie”. Jeśli wszystko zrobimy dobrze (nie popełnimy błędów), to na pewno trafimy. Pomińmy na chwilę problem, że nieprawdziwe jest twierdzenie odwrotne („jeśli trafiłem to znaczy, że wszystko zrobiłem dobrze”).

Miejsce uderzenia strzały (nie zawsze trafienia) jest najprostszym indykatorem znacznej ilości problemów z którym możemy mieć do czynienia. Dużo o strzale mówi też dźwięk tsurune. Ale jest znacznie bardziej ulotny.

Zatem zostańmy przy analizie miejsca trafienia strzały (czyli yadokoro 矢所).

Będąc kiedyś w japońskim kyudojo, znalazłem na ścianie oprawioną powyższą tabelkę, w której wymieniono najczęstsze przypadki nie trafiania i główne przyczyny powodujące takie efekty. Wyjaśnienia są dość lakoniczne (więc pewnie i tak wymagają konsultacji), ale na początek coś już jest ?
Może wspólnymi siłami uda się to jakoś wyjaśnić?

Yadokoro i jego przyczyny

To chyba najczęstszy przypadek w początkowym okresie strzelania. Konstrukcja łuku (brak tzw. „okienka”) powoduje, że strzała ma tendencję do lecenia właśnie przed mato. To, że jednak leci prosto jest spowodowane specyficzną techniką (m.in. tsunomi i yugaeri). Ponieważ początkujący zwykle zbyt mocno ściskają łuk – blokują go. Jest to normalne na początkowym etapie szkolenia, ale powinno minąć po kilku miesiącach, gdy wdrożymy prawidłowe tenouchi. W niektórych szkołach zaleca się początkującym kierowanie strzały za mato, stopniowo to korygując. Efekt zwykle wraca na jakiś czas gdy przesiądziemy się na mocniejszy łuk.

Statystycznie większość ludzi (75-90%) jest praworęcznych. W związku z tym mają mocniejszą prawą rękę. Dodatkowo ta ręka jest zgięta (a słabsza lewa – wyprostowana), więc znacznie łatwiej jest użyć mocniejszej siły właśnie z prawej strony. Taki układ sił może prowadzić też do wypychania lewego barku (zamiast otwierania lewej ręki). A wszystko to skutkuje lotem strzały przed mato.

Jeśli jednak już nie jesteś początkujący – sprawdź kolejne punkty.
角見弱 – słabe tsunomi  
腰入らず – brak wejścia biodrami
抱き的 – [ustawienie] przed mato
押手弱 – słaba oshide (ręka pchająca)
顔浅い – twarz zbyt mało obrócona do mato
手の内入らず – brak [prawidłowego] tenouchi 
引分右手早い – w hikiwake zbyt szybka [mocna] prawa ręka
右手はなれ – hanare prawą ręką
前はなれ – maebanare

引分弓手早い(三付)- w hikiwake zbyt szybka lewa ręka
頬付不完全 – niepełne hōdzuke
背的 – [ustawienie] za mato
右肘詰あまい – słabe tsumeai prawego łokcia
右拳前はなれ – maebanare prawą dłonią
弓手の内入らず手首の折れ – załamany do środka nadgarstek lewej ręki
離れにて右手肘送る – prawy łokieć podczas hanare jest ???

弓手の内離にて下押に変える – shitaoshi lewej dłoni podczas hanare 
退き胴 – nokudo (korpus odchylony od mato)
頬付口割下 – hōdzuke poniżej linii ust
下押し – shitaoshi
右肘下離れ – prawy łokieć idzie w dół przy hanare

W skrajnym przypadku strzały w ogóle nie dolatują do mato (patrz: punkt 11). To również dość typowe w początkowej fazie treningu. Główne powody to:

– brak dostatecznej energii kinetycznej (strzała nie ma wystarczającej prędkości)
– nieprawidłowe celowanie
– problemy ze sprzętem (np. za ciężkie strzały, hazu zbyt wysoko na cięciwie, zbyt gruba cięciwa)

気力なし – nie ma energii
立線なし – brak tatesen (linii pionowej)
押手下がる – lewa dłoń opada
押手弱 – słaba lewa ręka
引分け小さい – małe hikiwake
右肘の浮き – prawy łokieć uniesiony
息つまり上体かたい – brak oddechu, spięta góra ciała
肩根上がる – uniesione ramiona (barki)
掛胴 – kakarudo (korpus pochylony do mato)

押手のゆるみ – cofnięcie lewej dłoni (yurumi)

弓手首の折れ – załamany nadgarstek lewej ręki
右肘下はなれ – w hanare prawy łokieć idzie w dół
手の内変化 – zmiany w tenouchi
離れ下押し – shitaoshi podczas hanare

角見押手弱 – słabe tsunomi lewej ręki

押手の切り下げ – osłabienie (dewaluacja) lewej ręki
肩根上がる – uniesione ramiona

的から遠く離れず的中率だけ下がる – celność spada z powodu odległości od mato
角見働き弱 – słabe tsunomi hataraki
矢束一定せず – niestabilna długość yadzuka
引く矢束(手先の行射) – hiku yadzuka (strzelanie dłońmi)

的より遠く離れる – duża odległość od mato
離れにて別の力働く – podczas hanare działa inna siła

弓手右手離れ不一致 – brak współpracy prawej i lewej ręki przy hanare
上体を弓と弦との間に割り込む心持ちで行射 – strzelanie z poczuciem wkładania tułowia pomiędzy łuk a cięciwę

Czyż nie przypomina to trochę tekstów z „Mokuroku” albo podobnych starych tekstów? Były napisane tak, że tylko osoba wtajemniczona wiedziała o co chodzi.

Wersję tabelki do druku znajdziecie tutaj.

Są jeszcze trzy znane mi źródła podobnych informacji zawarte w książkach.

„Kyudo Japońska sztuka łucznictwa” Hideharu Onumy to w polskiej wersji (ISBN 8391505375, 2001 rok) biały kruk. Ale ostatnio na Amazon można kupić angielską wersję elektroniczną za nieco ponad 4 USD! Aczkolwiek wygląda to na zeskanowany pdf (nie ma skalowania czcionek i innych udogodnień).

Rozdział 8 – Kłopoty
Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć wszystkich kłopotów związanych ze strzelaniem. Zbyt wiele zależy od warunków fizycznych i psychicznego nastawienia łuczników. Ale większość problemów nie dotyczy wyłącznie jednostki. Każdy z nas doświadczył tych samych przeżyć na podobnym etapie rozwoju.

Niektórych z nich nie rozpoznajemy sami – tu konieczna jest pomoc dobrego instruktora. Powinniśmy jednak choć z grubsza wiedzieć, co nas czeka i jak sobie z tym radzić.

Kolejne 10 stron to omówienie podstawowych problemów, diagnoza przyczyn i sugerowane rozwiązania. Część powtórzy się w naszej tabelce. Ale wymienione są też inne widoczne elementy, np. gdy uderzamy się w przedramię lub policzek, gdy łuk po strzale odchyla się w przód lub tył czy złe ułożenie rąk w zanshin lub drganie ciała w kai.

„Ilustrowane wprowadzenie do kyudo” Genshirō Inagaki 稲垣 源四郎 (絵説・弓道入門 Kaisetsu kyūdō nyūmon ISBN 9784885746215, 1981 rok). Oryginał (w twardej okładce) trudny do kupienia, ale było kilka wznowień które nadal można dostać.

Rozdział 5 – Sposoby poprawy [złych] nawyków (manieryzmów) strzeleckich 射癖の正し方 Shaheki no tadashi-kata

Kolejne 45 stron to precyzyjna klasyfikacja różnego rodzaju problemów (łącznie z mentalnymi!) i szczegółowe, ilustrowane omówienie każdego elementu. Kopalnia wiedzy!

„Kyudo – The Way of the Bow” Feliks Hoff (ISBN 1570628521, 2002 rok) to angielska wersja książki “Kyudo: Die Kunst des japanischen Bogenschiesses (ISBN 9783878920366, 1979 rok).

Rozdział 13 (w wersji niemieckiej – 14) – Błędy i ich korekta

To w zasadzie wierne tłumaczenie rozdziału z książki Senseia Inagaki (są zdjęcia zamiast rysunków, ale w mniejszej ilości). Materiał równie obszerny, a dla osób nie władających japońskim – sporo bardziej przystępny.

Wstęp do tego rozdziału zawiera kilka niezwykle istotnych przesłań, dlatego pozwoliłem go sobie zacytować poniżej.

W Kyudo są dwa rodzaje błędów: (1) błędy natury fizycznej i (2) braki w koncentracji, w uważności w odniesieniu do siebie – innymi słowy, błędy natury mentalnej. Oba rodzaje wynikają głównie z braku prawidłowej praktyki, czyli ćwiczenia bez wymaganej uwagi (pilności). Najlepszym antidotum na wszelkiego rodzaju błędy jest konsekwentne i gruntowne ćwiczenie podstawowej techniki. Powrót do podstaw techniki po zauważeniu błędów doprowadzi z pewnością do upragnionego sukcesu. W praktyce może to oznaczać konieczność cofnięcia się i ponownego rozpoczęcia od początku – konieczność ponownego powtórzenia etapów ćwiczeń kolejno jeden po drugim.

Tak więc, na przykład, jeśli łucznik zaczyna odczuwać strach przed strzałem podczas używania łuku i strzały, dobrym pomysłem jest powtórzenie tego procesu ponownie z gomuyumi (gumowym łukiem do ćwiczeń). Również w przypadku wystąpienia błędów w naciągnięciu łuku, dobrze jest powtórzyć ten proces kilka razy z gomuyumi lub tylko z łukiem, bez strzały i rękawicy, aż błąd zostanie wyeliminowany.

„Być wolnym od nieufności” (kyoshin tankei ) to duch, w jakim należy pracować nad poprawianiem swoich błędów.
[JS] Kyoshin tankei 虚心坦懐 to tradycyjny czteroznakowiec, który chyba lepiej tłumaczyć jako „z otwartym i spokojnym umysłem; bez z góry przyjętych założeń”.

Ten rozdział i lista typowych błędów mają na celu pomóc nam rozpoznać błędy i odpowiednio sobie z nimi poradzić.

Często rezultat nieudanych strzałów różnych łuczników może być identyczny, ale w każdym przypadku trzeba sprawdzić, czy u źródła tych zdarzeń nie leżą różne przyczyny. Z tego powodu analiza błędów jest bardzo trudnym, ale ważnym aspektem treningu kyudo. Najwyższą sztuką trenera jest poprawne rozpoznawanie błędów strzeleckich i pomaganie uczniom w znalezieniu właściwej drogi do rozwiązania ich problemów. Ponownie zwracamy uwagę, że zbyt ogólna, powierzchowna korekta z reguły przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Japońskie powiedzenie na ten temat mówi nam, co następuje: Jeśli za bardzo wyprostujesz krowie rogi to zdechnie („Tsuno o tamete ushio korosu” 角を矯めて牛を殺)

Jeśli korekt jest za dużo lub są niedokładne, a analiza jest nieprecyzyjna, całkiem możliwe, że błędy strzeleckie będą się pogłębiać lub pojawią się nowe. Z tego powodu rozróżniamy pojedyncze błędy oraz serie lub łańcuchy błędów.

Przyglądając się uważnie łucznikowi, można zauważyć, że błędy często mają zupełnie inne przyczyny. Aby naprawdę móc mu pomóc, trener musi wrócić do [pierwotnej] przyczyny i zobaczyć, który błędny ruch oddziałuje i wpływa na wynik. O wiele łatwiej naprawić wyizolowany błąd.

Przy dokonywaniu korekt musimy również wziąć pod uwagę, czy błąd powstał chwilowo, na przykład w wyniku problemów z warunkami zewnętrznymi, takimi jak długotrwała przerwa w praktyce lub choroba, czy też błąd ma swoje korzenie w nastawieniu psychicznym łucznika.

Poniższy przykład pokazuje, jak trudno naprawdę efektywnie pracować nad błędem.

W 1957 r. Sensei lnagaki wygrał Tenranjiai (天覧試合 zawody odbywające się w obecności Cesarza). Podczas tych zawodów wyraźnie czuł nieprzyjemne uczucie w prawej ręce i doszedł do wniosku, że to musi być wynik błędu, aczkolwiek niewielkiego. Potem przez lata próbował wyśledzić źródło tego problemu, i nawet korzystał z pomocy technicznych, takich jak szybkie kamery, aby spróbować zlokalizować przyczynę. Po mniej więcej trzynastu latach, kiedy opowiadał swojemu nauczycielowi o swoich wysiłkach, ten powiedział mu: „Tak, masz rację, trochę się to poprawiło”. Na to „trochę lepiej” trzeba było czekać trzynaście lat. To pokazuje, jak trudno walczyć z błędem z realną skutecznością. Aby właściwie radzić sobie z błędami w strzelaniu, bez względu na ich rodzaj, zawsze potrzebna jest silna wola, bo bez niej łatwo traci się czujność i szybko wraca się do starych wzorców.

Skąd w ogóle biorą się błędy strzeleckie? Z reguły początkujący jest właściwie instruowany w podstawowej technice przez zaawansowanego łucznika lub nauczyciela. I tak na początek łucznik popełnia stosunkowo mało błędów i chętnie dokonuje poprawek Ale jeśli trenuje przez jakiś czas sam i strzela samodzielnie do makiwary lub mato, to właśnie w tej fazie łatwo pojawiają się błędy. Oprócz tego zaawansowany łucznik z czasem buduje własną opinię o swoim strzelaniu i próbuje na własną rękę je zrozumieć, zinterpretować lub na nie wpłynąć. A ponieważ we wczesnych latach wszystko, co dotyczy prawidłowego strzelania, nie zostało jeszcze zrozumiane i urzeczywistnione, odstępstwa od podstawowej techniki są nieuniknione, a tym samym pojawiają się błędy.

Inną przyczyną jest ludzkie lenistwo. Ponieważ skłonność do wybierania pozornie najłatwiejszej i najwygodniejszej drogi tak jak gdzie indziej, istnieje i w kyudo, łatwo wkradają się błędy. W tym stanie przestaje się uważać na siebie i technikę, którą się wykonuje, a rezultat jest widoczny w wynikach strzałów.

Właściwa praktyka wymaga więc silnej woli i ciężkiej pracy nad sobą. Jeszcze raz podkreślmy, że błędów najlepiej unikać, ćwicząc podstawową technikę. Trzeba ćwiczyć z entuzjazmem początkującego (shoshin no kaere 初心にかえれ – dosł. wracać do podstaw). Kiedy inny łucznik wskazał ci błąd, powinieneś wykorzystać ten incydent, aby najpierw mentalnie zrozumieć błąd i jego przyczynę, a następnie podczas strzelania zwracać szczególną uwagę na swoją formę fizyczną i sposób, w jaki strzała leci.

Na kolejnych stronach przedstawiono poszczególne etapy hassetsu wraz z ich możliwymi błędami. Bez wątpienia można by wymienić jeszcze więcej błędów.

Poniższe wyliczenie jest reprezentatywnym wyborem błędów często pojawiających się w poszczególnych etapach.

Błędy są opisane niezależnie jako wyizolowane niedociągnięcia. Możliwy związek z wcześniejszymi błędami – to znaczy możliwy rozwój łańcuchów błędów – nie jest w ogóle, lub prawie nie jest poruszany.

Ponieważ błędy w strzelaniu zawsze wpływają na lot strzały, a co za tym idzie na wynik strzału, przy każdym błędzie podany zostanie typowy obraz wyników na tarczy. Opisy podane są z punktu widzenia łucznika w yugamae. Oznacza to, że kiedy mówimy, że strzała leci pod mato, oznacza to, że została wystrzelona za blisko. Jeśli w opisie wyniku strzału jest napisane, że strzała przelatuje nad mato, oznacza to, że strzał poleciał za wysoko. Pojęcie „strzała leci przed mato” oznacza, że strzała uderza na prawo od celu. Pojęcie „strzała idzie za mato” oznacza, że uderza z lewej strony celu.

Warto więc stosować kyudowe notatniki trafień, zapisując nie tylko O lub X, ale również miejsce uderzenia strzały. Wówczas będziemy mogli nie tylko zauważyć pewne trendy w naszym strzelaniu, ale również spróbować wyciągać jakieś wnioski, posiłkując się wiedzą ze wspomnianych książek.

A na deser zachęcam do obejrzenia fragmentu filmu szkoleniowego, w którym Sensei Kōichi Imakikire 今給黎 晃一  opowiada właśnie o yadokoro (link na zdjęciu).