Od 8 września 2001 obchodzimy Dzień Dobrej Wiadomości. Kulminacyjna część projektu Magdaleny Bocheńskiej, czyli Księga Trzeciego Tysiąclecia, odwołuje się do platońskiego kalokagathia, czyli jedności Dobra, Prawdy i Piękna. A to przecież znamy! Najwyższe cele w kyudo to właśnie shin, zen, bi 真善美!
Zatem kiedy, jeśli nie dziś? 😉
Egzaminy
Kyudo to chyba jedyna z japońskich sztuk walki, w której tak restrykcyjnie podchodzi się do egzaminów. Pandemia zmieniła troszkę w zakresie dwóch pierwszych stopni (uruchomiono tzw. video shinsa), ale jeśli ktoś chciał zdawać wyżej – musiał wybrać się do Japonii. W tym roku po dłuższej przerwie odbyły się egzaminy w Noisiel. Warto to odnotować, bo po raz pierwszy w komisji zasiadali europejscy kyoshi. Wprawdzie jeszcze pod dyskretnym nadzorem Mistrzów z Japonii, ale jest to chyba pierwszy krok do tego, żeby w Europie egzaminy odbywały się zupełnie niezależnie.
Jeśli chodzi o wyniki, to było dość ostro:
– sandan: na 272 kandydatów zdało 79 osób (29%)
– yondan: na 108 kndydatów zdało 12 (11%)
– godan: na 48 kandydatów zdało 5 osób (10%)
Tym bardziej miło, że wśród tych 79 nowych 3 danów znaleźli się Tomek Kawełczyk i Maksym Mikulski. Gratulacje!
Oprócz Maksa i Tomka nowe 3 dany są również (po jednym) w Warszawie (Anna Biwan), Krakowie (Michał Mazurek) i Poznaniu (Rafał Stasik).
Jednak historycznym wydarzeniem był występ Bogdana Mytnika (Tametomo Warszawa), który zapisał się w historii polskiego kyudo jako pierwszy godan (czyli 5 dan).

Turnieje

O tradycji shakai (czyli turniejów z większą ilością strzałów) możecie poczytać w starszych wpisach. Podczas poprzednich siedmiu edycji Turnieju 100 Strzał zwyciężali przedstawiciele szkoły Heki-ryu. Tym razem główne trofeum powędrowało do “naszego” Maksa 🙂
Ale cała nasza pięcioosobowa ekipa dotrwała do końca i jesteśmy z nich dumni!
Pełną analizę wyników z pewnością znajdziemy na stronie katowickiego Gengetsu, ale o przebiegu zmagań sporo można wyczytać z prostego wykresu wyników dla pierwszej piątki.
Już za tydzień kolejna runda Ogólnopolskiej Ligi Kyudo (na razie Ayame jest na drugiej pozycji), więc będziemy trzymać kciuki.

Treningi
Sukcesy nie biorą się znikąd. Pracujemy na nie podczas zwykłych (a czasem specjalnych) treningów. Oczywiście dla każdego z nas sukcesem jest coś innego 🙂
Tradycyjnie przez wrześniowe piątki zapraszamy do naszego dojo w II LO i zobaczenia na własne oczy “z czym to się je”. Pierwsze treningi w miesiącu są nieco bardziej “odświętne” – ćwiczymy w kimonach. Ale jeśli nie mieliście sposobności zajrzeć – zostały jeszcze trzy kolejne.
Ayame zaprasza!
A o idei shin zen bi (wcale nie tak unikalnej dla kyudo) możecie na deser poczytać w eseju Senseia Liama O’Briena, tłumacza angielskiej wersji Kyudo Kyohon.
