Cięciwa to chyba najbardziej niedoceniany element kyudowego ekwipunku. Może dlatego, że relatywnie jednostkowo tani (cena od ~500 JPY do ~2500 JPY czyli ~13 PLN do ~65 PLN przy obecnych kursach). No i że jednak zużywa się nieodwracalnie (jeśli już pęknie). Tymczasem ma bardzo istotne znaczenie. Dźwięk tsurune to taki kyudowy Święty Graal. Wszak „Istotę łuku mierzy się jego sae, tsurune i tekichu”.
There is a response in the vitality and life of the bow (yumi no sae 弓の冴え), the sound of the bowstring (tsurune 弦音), and the moment of penetrating the target (tekichu 的中).,
Zanim zajmiemy się użytkowaniem, chciałbym podzielić się kilkoma informacjami z zakresu tzw. „materiałówki”.
W największym uproszczeniu cięciwy dzielimy na: gōsei zuru 合成弦 – cięciwy syntetyczne oraz asadzuru 麻弦 – cięciwy konopne.
W Japonii jest obecnie zaledwie kilku producentów cięciw do kyudo. Ci, których udało mi się „namierzyć” to Taniguchi 谷口作, Sugiyama 杉山弓弦製作所 w Nagano, Sawayama 澤山弓弦製作所 w Yaizu oraz Yokota 横田弓弦製作所 w Mikkabi. W niektórych sklepach można też spotkać cięciwy produkowane jako tzw. „marki własne” (np. Takahashi Kyugu タカハシ弓具 lub Heisei Kyugu 平成弓具 w Kumamoto czy Goto Kyugu 後藤弓具 w Sendai). Ale nie wiem niestety, czy są rzeczywiście produkowane na miejscu, czy produkcja jest zlecana na zewnątrz. Obie opcje są prawdopodobne, więc jeśli macie okazję, to sprawdźcie i dajcie znać.
Tak się (oczywiście zupełnie przypadkiem) złożyło, że miałem sposobność odwiedzić warsztat firmy Yokota i porozmawiać chwilkę z właścicielami.
Obecnie (od 2004 roku) firmę prowadzi Yukihiro Yokota 横田 幸大. Firmę otworzył w 1948 roku Jego pradziadek, Tsuru Yokota 横田 つる. Potem pałeczkę przejął Fukushige Yokota 横田 福重, a następnie ojciec obecnego szefa – Nobuo Yokota 横田 伸夫. Przy okazji: mistrz (rzemieślnik, specjalista) robiący cięciwy nazywa się tsurushi 弦師. Analogicznie mamy yumishi 弓師, yashi 矢師 czy kakeshi 弽師.
Nazwa firmy ze względów marketingowych pisana jest katakaną (czyli ヨコタ).
Zatrudniają kilku pracowników i produkują ~10.000 cięciw miesięcznie! Ale zaledwie ~100 sztuk to cięciwy naturalne. Reszta to nowoczesne materiały syntetyczne. Wykonują też specjalne cięciwy stosowane przez yumishi przy produkcji łuków – oyazuru 親弦 (kanji 親 oznacza rodziców lub przodków, więc w luźnym tłumaczeniu może to być pępowina łącząca nowy łuk z jego twórcą). Ze względu na trudności z ich produkcją (a zarazem cenę) yumishi używają obecnie często cienkiej stalowej linki. Jednak jeśli łuk ma jakieś wady, to pęknie w przypadku użycia linki, a w przypadku oyazuru pęknie cięciwa, chroniąc łuk.
Tradycja
Pierwotnie cięciwy do japońskich łuków robione były z materiałów naturalnych, takich jak: len, jedwab, włosie końskie, ścięgna, zwierzęce jelita, które były odpowiednio preparowane. Niezastąpione okazały się jednak konopie. Ale produkcja konopnych cięciw (praktycznie w całości ręczna) jest zanikającym rzemiosłem 🙁 Również ze względu na malejącą dostępność i jakość materiału. Botanicy toczą spór czy konopie indyjskie (Cannabis indica) i konopie włókniste (Cannabis sativa) to nie to samo. Jednak uprawa obydwu w Japonii – tak zresztą jak w Polsce – podlega regulacjom prawnym. Alternatywnym materiałem jest ramia indyjska (Boehmeria nivea), po polsku szczmiel biały. Ramia posiada najdłuższe komórki ze wszystkich roślin, osiągające 50 cm długości.

Cannabis sativa

Boehmeria nivea
W Japonii najlepsze konopie pochodzą z prefektur Tochigi 栃木 (tych właśnie używa Yokota), Nagano 長野 i Shiga 滋賀.
Drugim, oprócz konopi, kluczowym materiałem jest kusune 薬煉, nadające spójność włóknom. Głównym składnikiem kusune jest żywica sosnowa (matsuyani 松脂, kalafonia). Ale ponieważ w normalnych warunkach jest twarda i krucha – dodaje się do niej olej rycynowy i sezamowy (dla lepszego połysku). Proporcje (około 7:3) zależą od pory roku – na lato kusune może być twardsze, zimowe jest bardziej miękkie. W sklepach łuczniczych można kupić dwie wersje.

Zebrane jesienią i przygotowane zimą konopie są suszone przez około roku. Włókna muszą być najpierw odpowiednio spreparowane – mechanicznie się je rozmiękcza i przygotowuje kilkunastocentymetrowe pęczki o grubości mnie więcej kciuka. Następnie dzieli się je na cienkie jak nitki kawałki o zwężających się końcówkach, nawilża i zostawia do wyschnięcia. Po odpowiednim przygotowaniu z nitek formuje się palcami cięciwę o odpowiedniej grubości. Ta czynność wymaga największej wprawy, żeby uzyskać równej i odpowiedniej grubości cięciwę o odpowiednim skręcie. Nawilżamy ją, mocząc w odpowiedniej miksturze i rozpinamy na bambusowej „ramie” troszkę przypominającą łuk. Tak uformowana cięciwa jest pokrywana kusune i pozostawiona do wyschnięcia. Po zdjęciu z ramy cięciwy umieszczane są w muro 室 (specjalnej cylindrycznej komorze wykonanej z cyprysu) i wygrzewane. Dzięki temu kusune wnika do wnętrza cięciwy eliminując pęcherzyki powietrza. Po ponownym założeniu na ramę usuwany jest nadmiar żywicy i nadawany ostateczny wygląd.
Końcowy etap to owinięcie końcówek paskiem materiału (zwykle z bawełny lub jedwabiu) i uformowanie dolnej pętelki. Owijanie końcówki to ponoć jeden z „tajników kuchni”. Jeśli zrobimy to niezbyt ciasno lub użyjemy nieodpowiednio kleju, to owijka będzie się zsuwać. Ostatnio zamiast paska materiału stosowane są (np. właśnie w cięciwach Yokota) samozaciskające się, materiałowe „rureczki”. Znacznie lepiej działa to przy ewentualnym przewiązywaniu pętelek.
Potem pozostaje już tylko zwinięcie i zapakowanie.

Gdyby ktoś z Was był zainteresowany jak to się robi, to dokładny opis można znaleźć w książce Senseia Sakae Urakami (紅葉重ね・離れの時機・弓具の見方と扱い方).
W przeszłości mistrzowie łucznictwa i zaawansowani łucznicy potrafili wykonać dla siebie odpowiednie cięciwy (dopasowane do używanego łuku i potrzeb). Ale dziś to raczej nierealne.
Nowoczesność
Gdy tylko pojawiły się wytrzymałe włókna syntetyczne, zaczęto eksperymentować z nimi jako materiałem do produkcji cięciw.
Nie będziemy się zagłębiać w meandry chemii, ale warto chyba przypomnieć „kamienie milowe” (na podstawie materiałów stosowanych w Yokota).
Włókna aramidowe (skrót od aromatycznego poliamidu nie ma nic wspólnego z zapachem, a jedynie z obecnością tzw. pierścieni aromatycznych w ich strukturze) pojawiły się w latach 60-tych. Najbardziej znanym przedstawicielem tej grupy jest bez wątpienia Kevlar® ケブラー, produkt firmy DuPont, wypuszczony na rynek w 1973 roku. Warto przypomnieć, że wynalazła go Stephanie Louise Kwolek, córka polskich emigrantów.
Bliźniaczo podobny produkt nazwany Twaron® opracowała w podobnym czasie firma AkzoNobel, co wywołało wojnę patentową. W 1982 roku Akzo wprowadziło jednak Twaron na rynek. Obecnie firma należy do japońskiej grupy Teijin.
Z czasem okazało się, że cięciwy kevlarowe dzięki wysokiej odporności na rozciąganie, mają tendencję do raptownego pękania bez ostrzeżenia. Warto pamiętać, że kevlar to nie jeden produkt, ale ma odmiany. Np. K29 – uniwersalny, K49 – o wysokim module sprężystości, K119 – o podwyższonej ciągliwości i elastyczności.
Od 1987 roku Teijin produkuje również kolejny materiał stosowany do produkcji cięciw – Technora® テクノラ.
Również w latach 80-tych instytut badawczy SRI (w którym powstało wiele przełomowych wynalazków m.in. znana użytkownikom iPhona – SiRi) opracował Zylon® (Zairon ザイロン), produkowany obecnie przez japońskiego giganta Toyobo.

Z czym jeszcze możemy się zetknąć, oprócz wymienionych powyżej?
- Dacron® (firma DuPont) – jeden ze starszych (produkowany od początków lat 50-tych), ale nadal znajdujący zastosowanie materiał. Jest najpowszechniejszą termoplastyczną żywicą polimerową z rodziny poliestrów (PET). W przypadku cięciw jego zaletą jest elastyczność – łagodniej oddziałuje na łuk. Jednak nie jest zbyt wytrzymały.
- Vectran® (firma Kuraray) – włókno na bazie poliestru zwane poliarylanem. Pieć razy mocniejsze od stali. Doskonale tłumi drgania, ale jest wrażliwe na promienie UV. Ze względu na włoskowatą strukturę ma tendencję do strzępienia się.
- Dyneema® (firma DMS) – polietylen przędzony żelowo (polietylen o ultrawysokiej masie cząsteczkowej). Z Zylonem walczy o palmę pierwszeństwa jako najmocniejsze włókno świata. Jest 15 razy mocniejsze od stali i do 40% od włókien aramidowych. A przy tym tak lekkie, że unosi się na wodzie. Jest odporne na wilgoć i promieniowanie UV. Ma też minimalne tzw. pełzanie (ang. creep), czyli trwałe wydłużanie pod wpływem statycznego obciążenia. Inne nazwy handlowe to Spectra® lub Stirotex®

Jakiś czas temu firma Brownell zaczęła stosować Dyneema do produkcji cięciw, nadając im nazwę Fast Flight®. Obecnie określenie „fast flight” (lub w skrócie FF) odnosi się do całej grupy ultrawytrzymałych materiałów. Ze względu na tą dużą wytrzymałość cięciwa może być cieńsza. A dodatkowo dzięki niewielkiej masie własnej – również lżejsza. Zatem przy tej samej energii łuku (sile i długości naciągu) strzała uzyskuje większą prędkość. Pewnie wpływ na to ma też mniejsza elastyczność. Podaje się, że prędkość strzały może wzrosnąć nawet o 10-15 fps (feet per secon ~3-5 m/s). Ale biorąc pod uwagę, że mówimy o prędkościach rzędu 180-200 fps (54-60 ms/s), to będzie to wzrost o kilka procent.
Możecie zobaczyć test na tym filmie (przy okazji – fajny sposób sprawdzania siły naciągu).
Planujemy na wiosnę ten eksperyment z naszymi łukami! 🙂
Ale trzeba pamiętać, że ważniejsza jest powtarzalność (przekładająca się na skupienie) niż prędkość. Aczkolwiek im wyższa prędkość tym mniejszy rozrzut…
Jak widać, główny rozwój super-włókien przypada na lata 80-te ubiegłego wieku. Ale postęp w technologii materiałowej powoduje, że w tej dziedzinie z pewnością nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa.
Na opakowaniach cięciw producenci rzadko zdradzają z jakiego materiału jest produkt. Często sam materiał wyjściowy jest identyczny (lub bardzo zbliżony), a różnica wynika z nazwy handlowej. Kilka przykładów zastosowań materiałów i modele cięciw z nich robione:
- Kevlar – Ryumei, Kinryu, Senbonzuru
- Technora – Hishou, Yamato, Hinokuni
- Zairon – Tenkyu, Hikari, Gin, Kirameki
Można też spotkać cięciwy, które wykonane są z mieszanki konopii i włókien syntetycznych (np. Azusa Kongo 梓弦 混合).
Niektóre cięciwy w celu złagodzenia oddziaływania na łuk zakańcza się dodatkiem konopii (np. Hishou Hon Asairi, Tenkyu Sui, Kirameki, Hikari), wplatając materiał naturalny jedynie w końcówki.

O prawidłowym przygotowaniu cięciwy do założenia na łuk już szczegółowo pisaliśmy.
Przypomnijmy jednak, że od właściwego kształtu i wielkości tsuruwa 弦輪 zależy nie tylko stabilność strzelania (wydłużanie cięciwy), ale również jej żywotność.
Tekichujogi
Żeby można było bezpiecznie używać cięciwę, należy ją po założeniu na łuk odpowiednio spreparować, robiąc wzmocnienie zwane nakajikake. Przed zrobieniem nakajikake należy jednak sprawdzić, czy odległość cięciwy od łuku (kyuha 弓把) jest prawidłowa. Jeśli to pominiemy, to może się okazać, że po lekkim rozciągnięciu się cięciwy i pętelek nakajikake będzie w niewłaściwym miejscu.
Zagadnienie „ile wynosi prawidłowa kyuha” odkładamy na inny wpis. Przyjmijmy, że powinno mieścić się w przedziale 15..16 cm (zależnie od wielkości, typu i nawet konkretnego egzemplarza łuku).
Sprawdzanie wysokości cięciwy powinno być nawykiem (a przynajmniej zwyczajem) przed każdym treningiem oraz w trakcie, po wystrzeleniu większej ilości strzał. O turniejach nie wspomnę.
Każdy powinien mieć jakiś własny patent na sprawdzanie ustawienia własnego łuku (np. odpowiedni tatuaż na nadgarstku). Można używać zwykłej linijki. Ale są do tego dedykowane przyrządy, zwane tekichūjōgi 的中定規 (czyli dosłownie „linijka do trafiania”).
Tekichujogi jest w Japonii opatentowane (patent 1550404 z 1983 roku), ale jest w sklepach kilka wersji, z których najwięcej funkcji ma plastikowa ekierka, którą można również sprawdzić orientacyjnie grubość cięciwy i szerokość rowka w hazu.
Mierzymy oczywiście odległość od wewnętrznej strony łuku, a nie chwytu!
Wyznaczenie miejsca zakładania strzały wpływa na kierunek jej lotu. Prawidłowa pozycja umieszczenia strzały na cięciwie nie jest pod kątem prostym do cięciwy, ale nieco powyżej kąta prostego. Hazu powinno być wyżej niż togashira 籐頭, czyli miejsce gdzie rattan łączy się z nigirigawa 握り革. Takie ustawienie dodatkowo powoduje, że ewentualne krople deszczu spływają w stronę yanone, a nie piór i kake.
Jeśli strzała jest ustawiona zbyt nisko, będzie miała tendencję do lotu w górę, a jeśli zostanie ustawiona zbyt wysoko, będzie miała tendencję do lotu poniżej celu.
Zbyt niska pozycja zakładania hazu powoduje też często otarcia i rany na podstawie lewego kciuka, tam gdzie opiera się strzała.
Proste przybliżone sposoby wyznaczenia punktu zakładania strzały:
- Użycie tekichujogi (jeśli mamy) – uwzględnia odchylenie (kąt tej linijki nie ma 900), więc od razu zaznaczamy pozycję na gotowo
- Użycie ekierki lub książki do wyznaczenia kąta prostego i odpowiednie przesunięcie punktu o kilka milimetrów w górę
- użycie strzały, którą opieramy czubkiem o „oś” dolnej pętelki, zaznaczamy gdzie jest togashira, a następnie, jak cyrklem, przenosimy tą odległość na cięciwę.
Warto wiedzieć czemu strzała powinna być zakładana wyżej i że problem nie dotyczy tylko yumi, ale w zasadzie każdego łuku. Bez wdawania się w detale – punkt podparcia łuku w lewej dłoni (teoretycznie podstawa kciuka), punkt zaczepienia cięciwy za tsurumakura (która może mieć różny kształt) oraz miejsce zakładania hazu nie leżą na tej samej linii (technicznie się nie da). W przypadku yumi dodatkowe znaczenie ma niesymetryczność (dolne ramię jest krótsze, ale mocniejsze i szybsze niż górne).
Ważne jest, aby znaleźć odpowiednie, własne miejsce umieszczenia hazu (hazu o tsugaeru ichi 筈を番える位置). Dlatego podkreślenie, że tekichujogi pomoże wyznaczyć przybliżone miejsce. Zwykle jest to 2-3 mm dla osób niskich, 3-5 mm dla osób wysokich (hazu 10..30 mm wyżej niż yajiri, czyli 1..20 nachylenia strzały). Ale wpływ ma również to, jak wysoko nad kciukiem jest strzała podczas torikake.
Nakajikake
Tak jak prawidłowo zawiązać pętelki, tak też każdy powinien potrafić zrobić prawidłowe nakajikake 中仕掛け (lub nakazeki 中関). Przynajmniej w podstawowej wersji. Nie będę opisywał tego co możecie zobaczyć na filmie instruktażowym, ale dorzucimy klika uwag.
Należy pamiętać, że nakajikake zwiększa masę cięciwy. Zatem im mniejsze i cieńsze, tym lepiej. Tu niestety wplątujemy się w temat dopasowania średnicy z jednej strony do rowka w hazu, a z drugiej do głębokości tsurumakura 弦枕 w rękawicy (było o tym w relacji z Wiednia). Znowu te sprzeczności… 🙁
Materiał z którego robimy nakajikake oraz klej jakiego użyjemy nie ma teoretycznie większego znaczenia. Troszkę to kwestia gustu i poeksperymentowania (nie każdy klej będzie dobrze współpracował z każdymi materiałami. W zależności od kleju nakajikake będzie też bardziej lub mnie elastyczne. Ja osobiście preferuję elastyczniejsze. Można użyć konopii (czasem są w komplecie z cięciwą), pakuł lnianych, nici (np. z jedwabiu) albo jakiegoś włókna syntetycznego (też bywa dodawane do cięciw).
Konopie można też odzyskać z zerwanej cięciwy.
Nakajikake można z grubsza podzielić na 3 strefy:
- Górna – tsuyu 露 (kropla rosy, łza) – wykonana poprzez nawinięcie grubą nicią zgrubienia na cięciwie). Pełni rolę blokady (stopera) przy zakładaniu strzały. Używano również nazwy hayabusa 隼 (sokół), sou 捜 (lokator), saguri 探り (sonda, próbnik, lokalizator) czy hazudame 筈溜 („zbieracz” hazu).
Istnieją dwa sposoby ustawiania strzał na cięciwie: hinerikake 捻りかけ, który wykonuje się na polu bitwy, oraz hikikake 引きかけ, używany przy toshiya lub komatomae. Do hinerikake potrzebne są gołe dłonie albo miękka rękawica (yawarakaboshi 柔帽子の弽). Strzała jednym ruchem zakładana jest na cięciwę i „podbijana” do tsuyu. Obecnie ruch dosuwania rękawicy od dołu w torikake, stosowany w szkołach bushakei można uznać za pozostałość tej techniki.
Zgrubienia oczywiście może nie być.

- Środkowa – miejsce zakładania hazu – powinno być tak grube, żeby przy zakładaniu słychać było „kliknięcie” (ale to działa tylko przy niektórych typach hazu). Strzała pod własnym ciężarem nie powinna spaść z cięciwy.
- Dolna – miejsce zakładania rękawicy
Tutaj wielkość powinna współgrać z tsurumakura 弦枕 w rękawicy!
Odpowiednia długość nakajikake to 5~9 cm w całości, nie ma sensu więcej. Nakajikake (materiał i klej) waży ~0.25-0.35 g, czyli 3..5 % masy cięciwy. Nie jest to dużo, ale biorąc pod uwagę niesymetryczne rozmieszczenie – może wpływać na zakłócenie jej wibracji.
Ciekawe czy (a raczej w jakim stopniu) wielkość i umieszczenie nakajikake ma wpływ na powstawanie tzw. harmonicznych – drgań, które wpływają na barwę dźwięku (a więc na tsurune). Każdy kto miał do czynienia z jakimś instrumentem strunowym pewnie spotkał się z flażoletami. A przecież cięciwa to również struna, więc zasady powinny obowiązywać…
Jeśli wiecie coś lub macie pomysł jak to zbadać i ocenić – dajcie znać!

Kształt nakajikake może być różny:
- chimaki 粽, gyakusankakukei-gata 逆三角形型 – stożkowy, grubszy u góry, odwrócony trójkąt – to kształt podstawowy
- itteigata 一定型 – o stałej grubości – jeśli cięciwa zmieni położenie, to łatwo zmienić punkt zakładania hazu
- tamari 溜まり – do strzelania ciągłego (bitewnego) – do bezwzrokowego zakładania strzał

Do wykończenia nakajikake potrzebne nam będą specjalne klocki.
Doho
Niby nic, ale jak wszystkie japońskie drobiazgi oprócz ściśle użytkowej roli może też być obiektem podziwiania. Doho 道宝mogą być wykonane z różnych szlachetnych gatunków drewna, albo pokryte tradycyjną drewnianą mozaiką (yosegi zaiku 寄木細工).
A jeśli zrobimy ciut większe, to mogą posłużyć do sprawdzania wysokości cięciwy.
Dobór cięciwy
Niewiele znajdziemy na ten temat w Kyudo Manual
Before and after shooting, it is important that the string is cared for by rubbing with a magusune so that by friction the resin (kusune) in the string will melt and penetrate the string to make it stronger. (magusune = is a pad woven from used strings in the shape of a traditional japanese woven sandal-waraji)
The weight of a string is determined by the draw weight of the bow and the weight of arrows to be used. For example, a normal bow of 1.8 cm in thickness (a draw weight of 22-23 kg), and an arrow weight of 26-28 grams, will require a suitable string weight of between 7-7.5 grams.
Cięciwę dobieramy ze względu na:
- Długość łuku – to dość oczywiste i proste. Niestety długie łuki (szczególnie > 4 sun) ograniczają nam pole dalszego wyboru jeśli chodzi o dostępne modele. Górny pierścień nazywany jest pierścieniem słonecznym, jest stroną yang i jest wykonany z czerwonego materiału. Dolny – księżycowy – jest stroną yin i w przypadku cięciw nami sun najczęściej jest owinięty białym materiałem. Na cięciwach nobi często stosuje się kolor fioletowy lub ciemnoniebieski.
Używane przeze mnie cięciwy 4 sun mają końcówki zielon (Hishou), brązowe (Tenkyu Sui) i białe (Yokota Gin) 🙁 Jak widać, niestety nie jest to standard, więc lepiej trzymać cięciwy w oryginalnym opakowaniu. Na opakowaniu praktycznie zawsze znajdziecie oznaczenie długości: 三寸詰 (sanzun tsumari), 並寸 (nami sun), 二寸伸 (ni sun nobi), 四寸伸 (yon sun nobi) czy 六寸伸 (roku sun nobi). Czasem przy oznaczeniu nie ma znaczka „sun”, więc mogą wyglądać tak: 並 (nami), 伸 (nobi). - Siłę łuku – jeśli chodzi o cięciwy syntetyczne to zwykle produkowane są w kilku grubościach, oznaczanych liczbą (zwykle 1..3, czasem można spotkać 0 lub 4). Im większy numer, tym grubsza cięciwa (ale w ramach jednego modelu). Zależy to od stosowanego materiału. Np. dla cięciwy #2: Ryumei 龍鳴弦 mają średnicę od 1.70 do 1.80 mm, Hishou 飛翔弦 od 1.60 do 1.65 mm, a Tsuruo 弦音 – od 1.50 do 1.55 mm. Np. dla cięciw Hishou lub Tenkyu Sui podawane są następujące warunki: #0 <12 kg, #1 >12 kg, #2 >17 kg, #3 >20 kg.Zrobiłem kilka pomiarów kontrolnych używanych przeze mnie cięciw (wszystkie 4 sun):
Hishou #1 – 6.4g 1,4mm, #2 – 7.6g 1,6mm
Tenkyu Sui #1 – 6.5g 1.35mm, #2 – 7.7g 1,4mm
Yokota Gin #2 – 6,6g 1,4mmW przypadku cięciw konopnych powinniśmy podać jej wagę (w monme 匁 = 3.75g). Zwykle można spotkać cięciwy od 1 monme 5 bu (1匆5分 – około 5.6 gramów) do 2 monme 4 bu (2匆4分 – około 9 gramów), ale zwykle stosuje się 1.8..2.0 monme (jak przytoczone powyżej zalecenie z Kyudo Kyohon).
Jak widać, pożądana masa cięciwy praktycznie liniowo zależy od siły łuku. - Własne upodobania i zasobność portfela 🙂 – na pewnym poziome zaawansowania (podobno) zwracamy już uwagę na takie detale jak dźwięk czy współpracę cięciwy z łukiem (wibracje). I tu mamy już duże pole do popisu, bo modeli cięciw, różniących się materiałem i wykonaniem (m.in. stopniem skręcenia, materiałem końcówek czy nawet kolorem), jest naprawdę dużo. Porównując ceny zwróćcie uwagę, że niektóre sprzedawana są w parach, a inne pojedynczo!
Materiał cięciwy (głównie w przypadku tych syntetycznych) może wpływać na jej sztywność. Zwykle cięciwa sztywniejsza będzie mniej podatna na rozciąganie (wydłużanie), co przekłada się na większe wibracje przenoszone na łuk podczas strzału. Sztywniejsze cięciwy łatwiej obracają łuk przy yugaeri (choć o tym oczywiście decyduje głównie technika tenouchi).
Grubość cięciwy (analogicznie jak przy strunach w instrumencie) będzie miała wpływ na wydawany przez nią dźwięk (cieńsza – wyższy ton). Ale tutaj znowu technika (głównie hanare) oraz budowa łuku będzie decydować o brzmieniu (czystości) tsurune. Twarda cięciwa będzie też bardziej obijać się o uwa sekiita (z czasem niszcząc lakier).

Konserwacja
Nowoczesne materiały sprawiają, że pozornie nie musimy dbać o cięciwy. Niektóre są już pokrywane syntetycznymi powłokami zamiast kusune (np. Hibiki, Tenkyu Sui).
Od pewnego czasu można również kupić cięciwy (np. Himuka) wykonane tak, jak do łuków sportowych (pętelki zarobione są na gotowo po obu stronach). Mam mieszane uczucia, bo pozbawiamy się możliwości mocniejszej regulacji długości (pozostaje tylko skręcanie cięciwy). Ale za to możemy poszaleć z kolorami :).

Jeśli jednak używamy kusune…
Na gruby kawałek skóry nakładamy porcję kusune, którą następnie rozcieramy na całej długości cięciwy. Potem używamy waraji 草鞋, pamiętając żeby pociągać nim tylko w jedną stronę (z góry w dół).
Dzięki tarciu kusune się rozgrzewa i równomiernie skleja cięciwę.
Kusune możemy spróbować zrobić samemu, ale wystarczy wydłubać bryłkę sosnowej żywicy i jej użyć. Pięknie pachnie przy strzelaniu!
W przypadku cięciw syntetycznych materiałem spajającym może być również specjalny wosk łuczniczy. Najczęstszymi składnikami są wosk pszczeli i wazelina. Należy go stosować regularnie (raz na 1-2 tygodnie). Aplikuje się go ze sztyftu i rozciera po cięciwie palcami.
Waraji
Waraji 草鞋 wzięło swoją nazwę od plecionego ze sznurka japońskiego sandałka, bo wygląda jak jego miniaturka. Na waraji czasem mówi się magusune 麻天鼠 (nietoperz) lub tsurukame 弦亀 (żółw). Waraji bywają różnej wielkości. Przeważnie płaskie, ale można też kupić w kształcie „kieszonki”. Jeśli mamy pod ręką zużytą cięciwę (najlepiej konopną), to po wygotowaniu łatwo możemy sami zmajstrować własny model (na średniej wielkości sztukę będą potrzebne 2 cięciwy).

Tsurumaki
Zwykle pakujemy łuk razem z cięciwą do pokrowca. Jednak w przypadku używania kusune może ona pobrudzić łuk. Więc do pokrowca wewnętrznego (yumibukuro ukon 弓袋 ウコン) wkładamy sam łuk, a następnie dopiero cięciwę. A ponieważ „shitsu nie śpi”, to powinniśmy mieć przygotowaną cięciwę zapasową. Przechowujemy ją na specjalnej „szpulce” – tsurumaki 弦巻. To kolejny gadżet, na który można wydać całkiem sporą sumę (te wyplatane z cieniutkiego rattanu we wzorki mogą kosztować 30..40 000 JPY). Są też np. toczone z drewna. Ale funkcjonalnie niczym się nie różnią od najtańszych z plastiku. A jeśli jesteście w pilnej potrzebie – możecie zrobić zastępcze tsurumaki z kawałka tektury.
Tsurumaki 弦巻 lub tsurubukuro 弦袋 (czyli podręczny „pojemnik” na zapasowe cięciwy) było zazwyczaj wieszane na lewym biodrze. Czasem było spinane z tachi 太刀 (miecz, zwykle noszony ostrzem w dół, jak europejska szabla) i „blokowane” krótkim mieczem wakizashi 脇差, który pełnił jednocześnie role „osi” do obracania tsurumaki (nie trzeba było go odpinać ani zdejmować). Ewentualnie przywiązywano je do ebiry 箙 (bojowego kołczanu).

Ponoć nazwą pierwotną było tsurubukuro (jako „pojemnik” na cięciwy). Ale, że fukuro 袋 tłumaczy się najczęściej jako torba, worek lub sakiewka, a torba kojarzy się raczej z czymś prostokątnym – zaczęto tworzyć takie „pojemniki” właśnie kwadratowe, szyte ze skóry lub czasem jakichś szlachetnych tkanin, zapominając o ich podstawowej roli, czyli wygodnym przechowywaniu cięciwy w dobrym stanie. Tsurumaki (czyli „szpulka” na cięciwy) lepiej oddawała funkcję przedmiotu i wyparła „torebkę”.
Do kompletu powinniśmy mieć pasek umożliwiający zawieszenie girikoire i zatknięcie zestawu za obi (tsurumaki sagekawa 弦巻下げ革). No a na tsurumaki, jeśli nie jest noszone, potrzebujemy jeszcze specjalny woreczek – tsurumaki ire 弦巻入れ lub tsurumaki bukuro 弦巻袋.

Przy odrobinie cierpliwości i wprawy można sobie zrobić własną wersję kółka.
Jeśli już wsuwamy do yumibukuro łuk razem z cięciwą, to dolny koniec dobrze jest jakoś przyczepić do motohazu. W niektórych lepszych cięciwach spotkacie się ze specjalną nitką zamocowaną do dolnej pętelki. Ale można użyć zwykłej gumki recepturki lub z reszty nigirigawa zrobić specjalny uchwycik.
Przygotowując nową cięciwę warto zapisać (np. w zeszyciku do zapisywania trafień, który każdy pewnie prowadzi?) kiedy to zrobiliśmy. Ale warto również napisać datę na kawałku taśmy, którą owiniemy końcówkę cięciwy. Będzie pod ręką.
Sposób chowania cięciwy do tsurumaki nie jest bez znaczenia. Zaczynamy nawijanie od dolnego końca (nie czerwonego). Dzięki temu górna, czerwona pętelka będzie łatwo dostępna. Zaczepiamy ją na urahazu i pociągając tsurumaki możemy błyskawicznie rozwinąć i założyć cięciwę. Zwijając cięciwę należy jednocześnie lekko ją skręcać, żeby dobrze się układała i nie załamywała.
Dawniej liczono cięciwy jako ichijō 一條 、nijō 二條, albo hitosuji 一筋, futasuji 二筋. Siedem sztuk dawało itchō 一張 (zestaw), a 3 „zestawy” nazywano hitooke 一桶 (dosł. wiadro, beczka). Takie „hurtowe” pakiety przechowywano bowiem właśnie w drewnianych pojemnikach, zamiast na tsurumaki.
Anatomia
W porównaniu z łukiem czy choćby strzałą, nie ma tego dużo.
- Pętle tsuruwa 弦輪 – pętelki na końcach cięciwy, służące do jej mocowania na łuku. Podczas ceremonii żałobnych tsuitō shakai 追悼射会 lub, w rzadkich przypadkach, ceremonii meigen no gi 鳴弦の儀 (tsuruuchi no gi 弦打の儀), pierścień słoneczny (górny, czerwony) jest owinięty na czarno.
- górna pętelka – uwashikake 上仕掛, kaminoseki 上関, nichirin 日
- dolna pętelka – kashikake 下仕掛, shimonoseki 下関, getsurin 月輪
- Zawiązana część pętelki to mitsugashira 三ツ頭.
- Materiał którym owija się końcówki cięciwy nazywa się tsuruginu 弦絹 (dosł. jedwab do cięciwy) lub tsurusaide 弦割出. Kiedyś był to rzeczywiście jedwab lub papier (inny na poszczególne pory roku). Obecnie materiały są różne. Lub wspominane „rureczki”, wyglądające trochę jak izolacja na przewodzie.
- Czasem można się spotkać z cienką nitką przyczepioną do dolnego pierścienia (wspominaliśmy o niej przed chwilką). Yasume no ito 休めの糸 (tsuru yasume 弦休め) stosowano niegdyś tylko w cięciwach konopnych, więc dyndająca nitka świadczyła o jakości cięciwy. Służy oczywiście do zamocowania zdjętej cięciwy do łuku. Łatwiej się chowa do yumibukuro i łatwiej nawet po ciemku założyć cięciwę z powrotem. Obecnie w dobie gumek recepturek pamiętajmy, że nie wyglądają tak szpanersko jak nitka i do strzelania należy je zdejmować.
- Nakajikake 中仕掛 lub nakazeki 中関, czyli wzmocnienie cięciwy, dzieli ją na dwie części:
- górną – uwazuru 上弦
- dolną – shitazuru 下弦.

Rodzaje
Współczesne kyudo jest relatywnie mało wymagające, jeśli chodzi o sprzęt. Ale w dawnych czasach trzeba było zadbać o wszystko w różnych, czasem niesprzyjających, okolicznościach. Nic dziwnego zatem, że również cięciwy były różnorodne.
- Cięciwy do zastosowań militarnych gun’yō no tsuru 軍用の弦
Zerwanie cięciwy na polu bitwy było sytuacją poważną i zagrażającą życiu. Cięciwy do celów wojskowych były wykonane przede wszystkim z myślą o trwałości oraz odporności na deszcz i rosę.- Sekidzuru 関弦 (禦弦) (dosł. odporna, zabezpieczona)
W cięciwę wcierano kusune, owijano jedwabiem lub ramią (konopiami), nasączano sokiem (garbnikami) z persymony (kakishibu 柿渋), następnie pokrywano laką (urushi 漆). - Tsuyomi no tsuru 強みの弦 (dosł. „mocna”)
Cięciwa której „rdzeniem” były 3 włókna końskiego włosia z ogona, oplecione cienką warstwą konopii i wykończona laką. - Nuri tsuru 塗弦 (dosł. „lakierowana”)
Cięciwa owijana była papierem washi 和紙, nasączone shibu 渋 (wyciągiem z persymony) a następnie pokryta laką. - Man nen tsuru 万年弦 (dosł. “wieczna”)
Cięciwa z mieszanki ścięgien wołowych i włókien konopnych. Uważane były za mocne i niełamliwe (niezniszczalne). Stosowane jako lakowane lub nie.
- Sekidzuru 関弦 (禦弦) (dosł. odporna, zabezpieczona)
- Cięciwy do strzelania do celu tekiyō no tsuru 的用の弦
- Hakutsuru 白弦 (dosł. biała)
Cięciwa nie pokryte lakierem (ma naturalną, jasną barwę). Używano ich do łuków tarczowych i łuków z jasnego (nie wędzonego) drewna/bambusa (shirakiyumi 白木弓 ). - Nitsuru 煮弦 (dosł. gotowana)
Cięciwy te powstają poprzez gotowanie zwykłych cięciw w kusune, aby mieć pewność, że zostaną nią całkowicie nasączone. Chociaż są trwałe, mają tę wadę, że są lepkie.
- Hakutsuru 白弦 (dosł. biała)
- Harikomiyō no tsuru 張り込み用の弦
Znane również jako oyazuru 親弦, shinahitsuru 順弦, kariganetsuru 雁金弦 lub kariharitsuru 假張弦. W procesie produkcji służy do zakładania na łuk fujibanashi 藤放しの弓 (wstępnie uformowany). Jest grubości mniej więcej małego palca. Zamiast zwykłej pętelki na końcu (tsuruwa 弦輪) jest pętelka na ustalonej długości, porządnie zamocowana przez owinięcie sznurka wokół cięciwy. - Tōshiya-yō no tsuru 通し矢用の弦
Jasna cięciwa (hakutsuru 白弦) o grubości (a właściwie masie) 3 monme i 2 -3 bu (ok. 12g). Strunę do shamisenu (zwykle jedwabną) owijano dwukrotnie wokół nakazeki 中関 (nakajikake 中仕掛け). - Inuki-yō no tsuru 射貫用の弦
Według starych zapisków cięciwa używana podczas strzelania do twardych obiektów to hazufuse issun no koto 筈禦一寸の事. Metoda ta polega na owinięciu cienkiego drutu na długości około jednego sun wokół miejsca zakładania hazu i owinięciu wierzchu konopiami, aby go ukryć.
Jeśli chcielibyście zobaczyć takie stare wersje, to najlepiej „wprosić się” do którejś ze starych szkół. Np. w Ogasawara-ryu do dziś używa się cięciw pokrywanych laką oraz oplatanych jedwabiem w pięciu kolorach – goshiki tsuru 五色弦.
Żywotność
Na żywotność cięciwy znaczący wpływ ma technika (żywotność cięciwy wzrasta jeśli prawidłowo używamy lewej ręki).
Jeśli kyuha czyli wysokość cięciwy nad łukiem jest za niska, to wprawdzie strzała będzie leciała lepiej, ale korpus łuku i sama cięciwa otrzyma większy impuls energii, co wpływa na ich żywotność. Nie wspominając o tym, że mamy szanse na bolesne uderzenie cięciwy w przedramię. A i obracanie cięciwy na łuku (tsurugaeri) też jest bardziej prawdopodobne (szczególnie, gdy pętelki są nieodpowiedniej wielkości).
A jeśli już obracania dotknęliśmy – nie należy mylić prawidłowego efektu yugaeri 弓返り(obracania się łuku podczas strzału) z nieprawidłowym, a wręcz szkodliwym tsurugaeri 弦帰り (obrót cięciwy na łuku).
Cięciwa konopna powinna przy dobrym użytkowaniu i technice wytrzymać ~300 strzałów. Cięciwy syntetyczne mają 2-3 krotnie większą żywotność. Cięciwy naturalne niestety mają tendencję do wysychania, a wówczas stają się kruche i pękają łatwiej. Dlatego nie ma specjalnie sensu robienie dużego zapasu. Można zapobiegać starzeniu poprzez utrzymywanie odpowiedniej wilgotności (trochę jak z cygarami) oraz odświeżeniu i dobremu przygotowaniu cięciwy przed każdym użyciem (nawilżenie nad parą, rozgrzanie i uzupełnienie kusune).
Przed zawodami lub egzaminem dobrze jest „przestrzelać” cięciwę wykonując kilkadziesiąt strzałów. W przypadku cięciw syntetycznych zaleca się, żeby wymieniać je zanim pękną.

Pęknięta cięciwa
Mamy wówczas do czynienia z shitsu 失, ale jego obsługę odkładamy na inny wpis.
Cięciwa najczęściej zrywa się na dole (wyjaśnimy dalej czemu). Drugim miejscem są zwykle okolice nakajikake. Ale zerwanie tutaj świadczy raczej o jakichś niedociągnięciach w przygotowaniu nakajikake, hazu lub kake. Osobom noszącym okulary zdarza się też pęknięcie cięciwy ponad nakajikake. Podczas strzału cięciwa może ocierać się o krawędź okularów i włókno po włóknie pękać. Należy zadbać o odpowiednie okulary oraz odpowiednio mocne odwracanie głowy przy monomi.
Ponoć (szczególnie w przypadku łuków bambusowych i cięciw konopnych) zerwanie cięciwy podczas strzału wpływa na łuk pozytywnie, przywracając mu kształt i energię. Ale raczej nie powinno się dopuszczać do zerwania tych syntetycznych (trzeba wymieniać zanim się zerwie).
Zwykle do określenia, że coś się zrywa (np. lina) używa się słowa kireru 切れる. Ale ponoć słowo to przynosi pecha, więc w przypadku cięciwy używa się agaru, które oznacza „koniec czegoś”. Zatem zerwanie cięciwy to tsuru agaru 弦があがる. I tutaj możemy sobie pozwolić na troszkę zabawy z językiem. Agaru (homonim zapisywany jako 上がる) oznacza również „wznieść się” i może odnosić się do osoby pragnącej ulepszyć swój trening, wznieść się na wyższy poziom. A z kolei „tsuru ga agaru” zapisane jako 鶴が上がる oznacza wznoszącego się żurawia i ma znaczenie gratulacyjne.
Zerwana cięciwa w ludowych wierzeniach jest uznawana jako talizman zapewniający bezpieczny poród. Ale niestety – nie każda. Spotkałem się z dwoma wersjami. W pierwszej takim talizmanem staje się cięciwa, która pęknie przy trafieniu w drugą strzałę.
Druga wersja ma więcej warunków, ale nie musimy niszczyć sprzętu. Cięciwa musi: a. być konopna, b. pęknąć w trakcie turnieju, c. trafić w tarczę (najlepiej w środek) oraz d. świadek wydarzenia musi zawołać anzai anzai 安産, 安産 (dosł. „bezpiecznego porodu”).
A skoro już zaczęliśmy z wymową to warto jeszcze wspomnieć, że kanji 弦 wymawiane jako „tsuru” odnosi się do kyudo. W „zwykłym” łucznictwie stosuje się czytanie „gen”!
Zakładanie i zdejmowanie
Zakładając i zdejmując cięciwę musimy zachować szczególną ostrożność. Jeśli będziemy nieuważni może dojść do wypadku (skutki możecie obejrzeć na zdjęciach poniżej). Powinniśmy obserwować punkt o który opieramy urahazu (żeby się nie ześlizgnęło) oraz asekurować łuk, żeby się nie obrócił podczas pierwszej fazy odkształcania. Dotyczy to szczególnie łuków bambusowych (duże urazori 裏反り) i mocnych (duże siły). Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości – poprośmy kogoś doświadczonego o pomoc.
Przy zakładaniu cięciwy możemy dokonać niewielkiej regulacji długości poprzez jej skręcenie przez założeniem. Ale nie za mocno, bo wprowadza to niepotrzebne dodatkowe naprężenia (cięciwa łatwiej się zerwie). Zwykle robimy 2-3 obroty, do wyczucia lekkiego napięcia.
Po założeniu pętelki zwalniamy łuk delikatnie i powoli, nadal go obserwując.
Fizyka
Jaką rolę pełni cięciwa? Nie tylko pozwala zmienić energię sprężystości łuku w energię kinetyczną strzały, ale również pełni ważną rolę „bezpiecznika” lub tłumika zapobiegającego uszkodzeniu łuku.
Do momentu oddzielenia strzały od cięciwy to strzała pełni tą funkcję. Ale w końcowej fazie jest jeszcze spora porcja energii, która zostaje w łuku. Dlatego nigdy nie wolno wypuszczać napiętej cięciwy bez strzały! Uczymy się tego od samego początku!
Strzała przejmuje 75-80% energii zmagazynowanej w napiętym łuku. Więc jak łatwo się domyśleć – pozostałe 20-25% idzie w łuk, naszą dłoń i oczywiście w cięciwę.
Im większa masa strzały i cięciwy, tym lepsze jest tłumienie i tym mniejsze obciążenia dla łuku i ręki.
Cięciwa za pomocą tsuruwa 弦輪 (pierścieni) przenosi na łuk również moment skrętny (zakładając cięciwę powinniśmy ją skręcić do lekkiego napięcia). Ten moment wzrasta wraz z napinaniem łuku. Więc odpowiednio zakładając pierścienie na obie końcówki łuku możemy również wpływać na jego kształt. Jeśli łuk ma zbyt duże odchylenie iriki 入来 można to poprawić zakładając cięciwę tak, żeby oba wiązania były po prawej stronie. W przypadku deki 出来 oba wiązania powinny być po lewej.
Zbyt gruba (cięższa) cięciwa spowolni lot strzał, ale będzie trwalsza (chociaż to zależy w dużym stopniu od naszych umiejętności). W miarę jak cięciwa staje się cieńsza i lżejsza, prędkość lotu strzały wzrasta (o wspomniane kilka procent). A to z kolei ma wpływ na zmniejszenie rozrzutu trafień. Ale…
Zwiększenie prędkości oznacza, że czas potrzebny na powrót łuku do „statycznego” kształtu i oddzielenie strzały od cięciwy jest krótszy. Wymaga to od strzelającego większych umiejętności, stabilizacji i refleksu.
Chociaż nie jest to bezpośrednio związane z lotem strzały, yadokoro 矢所 (punkt, w którym ląduje strzała) również zmienia się w zależności od grubości i masy cięciwy. Gdy masa cięciwy staje się mniejsza, yadokoro przesuwa się w prawy górny rogu celu.
A co z obciążeniami? Jeśli prześledzimy rozkład sił w cięciwie, to okaże się, że dolna część cięciwy jest obciążona nawet do ~20% bardziej niż górna. Ta różnica wzrasta wraz z długością yazuka przy tej samej długości łuku. Dobrym miernikiem wskazującym te nierównomierności okazał się po niewielkiej analizie kąt między górną i dolną częścią cięciwy w kai. Im kąt jest większy, tym obciążenia są bardziej równomierne.
Ta nierównomierność ma z pewnością główny wpływ na to, że cięciwy najczęściej zrywają się właśnie przy dolnej pętelce. Czego oczywiście nikomu (a tym bardziej sobie) nie życzymy.
Jeśli macie jakieś własne spostrzeżenia i/lub wnioski z eksperymentów z cięciwą – koniecznie dajcie znać!

To na koniec wrócimy do Manuala (str.81)
(1) The purpose while checking the string (tsuru-shirabe 弦調) is to arrange and focus the breathing. Using the arrow nock as a centre point, the gaze moves up and down the string, with each movement covering a distance of 20-30 centimetres.
Ale jednocześnie tsuru shirabe to ostatni moment przed strzałem, aby upewnić się, że nie ma żadnych nieprawidłowości. A sposób wykonania kontroli (to, jaką długość cięciwy przeglądamy) zależy od szkoły!
Tu pewnie powinno być jakieś stosowne haiku o cięciwie, ale gdzież nam do Gengetsu…